Ścieżka w Obłokach – wyjątkowy spacer i zjeżdżalnia

2022-01-26

Do sąsiada można udać się, żeby pożyczyć odrobinę soli, poprosić o zachowanie ciszy nocnej lub, jeśli jesteś z nim w dobrych stosunkach, zajrzeć na pogawędkę przy przysłowiowej herbatce. Jednak spędzając urlop w Sudetach Wschodnich, masz okazję przejechać się także do naszych sąsiadów, aby skorzystać ze zjeżdżalni. I to nie byle jakiej! Ścieżka w Obłokach to ogromna drewniana kładka ze zjeżdżalnią oraz innymi atrakcjami, licząca aż 55 metrów wysokości. Jeżeli jeszcze nie byłeś w Czechach, koniecznie pomyśl o sąsiedzkiej wizycie w pobliskiej Dolni Moravie.

Ścieżka w Obłokach – poznaj tę atrakcję

Czym jest Ścieżka w Obłokach? Określenie „drewniana kładka” nie oddaje w najmniejszym stopniu majestatu całej konstrukcji, wykonanej z kilkuset ton stali oraz desek modrzewia, pochodzącego z austriackich Alp. Ogromny obiekt jest doskonałym miejscem widokowym, z którego można podziwiać wyjątkowy górski krajobraz, w skład którego wchodzi Masyw Śnieżnika, a także dolina rzeki Morawy. Jeśli jednak uważasz, że sam spacer na wysokościach nie zagwarantuje Ci wystarczająco mocnych wrażeń, czeka na Ciebie 100 metrów zjeżdżalni z okienkami oraz pochyłymi zakrętami. Oprócz tego, przejdziesz również przez złożony z gęstej siatki rękaw lub spędzisz kilka ekscytujących chwil na tzw. kropli. Warto wówczas patrzeć pod nogi, gdyż można liczyć tam na dodatkowe wizualne atrakcje. Na szczęście doskonałe zabezpieczenia kładki sprawiają, że możesz spokojnie wybrać się na nią z dzieckiem.

Ścieżka w Obłokach – cennik

Jeśli chodzi o ceny takiej atrakcji, podane są one w koronach. Wstęp dla osoby dorosłej to około 240 koron, pod warunkiem, że rezygnujesz z jazdy kolejką. Jeden zjazd na zjeżdżalni to 50 koron. Powinno się sprawdzić cennik przed przyjazdem, gdyż podobne obiekty często wprowadzają drobne sezonowe modyfikacje. Jeśli natomiast chodzi o nocleg, po całym dniu atrakcji na wysokościach, zapraszamy do Starej Morawy. Najpiękniejsze rejony województwa dolnośląskiego, które znajdują się w pobliżu naszego apartamentowca udowadniają, że jako sąsiedzi Czech, również nie mamy się czego wstydzić.