Ząbkowice Śląskie – atrakcje dla fanów zwiedzania

2021-12-17

Jeśli jesteś fanem starych powieści, zamków oraz polskich gór, to z pewnością musisz wybrać się do Ząbkowic Śląskich. Czy wiesz, że to miasto przed II wojną światową nosiło nazwę „Frankenstein”? Czy ze względu na swoją potworność?  Chociaż o lokalnej szajce grabarzy okradających zwłoki w XVII wieku, krążą dość przerażające opowieści. 

Jednak nazwa powieści i miasta są po prostu zbieżne. W zasadzie nazwę tą wykorzystała młodziutka pisarka Mary Shelley, której życie osobiste również burzliwe.
Dziś mieszkańcy wykorzystują historię do promocji miasta, a literackie powiązania ze słynną powieścią Mary Shelley są zaproszeniem dla podróżników. Jeśli więc zdecydujesz się na wizytę w tym miejscu, to koniecznie odwiedź Laboratorium Frankensteina oraz Zamek Książęcy.
Zresztą fajny jest klimat tego miasta, zawsze kojarzy mi się z piosenką Grześka Turnaua: Średnie miasta, żaden dom nad inny nie wyrasta.

Ząbkowice Śląskie – Zamek 

Zamek w Ząbkowicach Śląskich to renesansowa budowla, której pierwszą cegłę położono w 1524 roku z polecenia księcia Karola I Podiebradowicza. Nie wahał się on zadłużyć, aby zrealizować swoją ambicję. Niestety przez problemy finansowe, prace nad budową zostały wstrzymane, a synowie księcia musieli spłacać jego zobowiązania po śmierci ojca.

Dzisiaj turyści mogą podziwiać niespełnione marzenie Karola, które jednak wciąż wspaniale się prezentuje, mimo iż wyraźnie widać, że zamek został porzucony. Jeżeli po obejrzeniu wciąż będziesz mieć ochotę na zwiedzanie klimatycznych miejsc z ciekawą historią, zajrzyj do Izby Pamiątek Regionalnych. Znajdziesz tam ukryte w podziemiach Laboratorium Frankenstaina.

Znajdź nocleg – Ząbkowice Śląskie i okolice

Zamek i inne atrakcje, które kryją Ząbkowice Śląskie to przede wszystkim gratka dla fanów miejscowych legend oraz zwiedzania. Jednak województwo dolnośląskie słynie z wielu takich ciekawych miejsc, które warto zobaczyć. Dobrym punktem startowym, z którego można objechać najważniejsze punkty jest aparthotel w Starej Morawie. To miejsce, w którym można naładować akumulatory przed wyruszeniem w dalszą drogę i cieszyć się naturą. Ze Starej Morawy dotrzemy nie tylko do dolnośląskiego Frankensteina, ale również do kąpieliska nad Zalewem, Sanktuarium Maria Śnieżna z figurką o interesującej historii czy do pałacu niderlandzkiej królewny w Kamieńcu Ząbkowickim.