Premier Miłka na szlaku – czyli jak rządzić z widokiem na Śnieżnik
2025-06-01Premier Miłka na szlaku – czyli jak rządzić z widokiem na Śnieżnik
Pewnego słonecznego poranka Premier Miłka postanowiła sprawdzić, jak wygląda życie poza gabinetem. Zamiast kolejnego posiedzenia rządu, wybrała się na posiedzenie... na leżaku w Apartamentach Stara Morawa. Ale nie na długo! Bo jak to premier – nie usiedzi w miejscu.
Dzień 1: Wizyta w Wapienniku Łaskawy Kamień
Pierwszym przystankiem był Wapiennik Łaskawy Kamień. Premier Miłka z zachwytem podziwiała unikalną architekturę tego miejsca, zastanawiając się, czy nie przenieść tam obrad rządu – w końcu inspirujące otoczenie sprzyja kreatywnym decyzjom.
Dzień 2: Relaks nad Zalewem Stara Morawa
Kolejnego dnia Premier Miłka udała się nad Zalew Stara Morawa. Tam, z kubkiem kawy w ręku, obserwowała dzieci bawiące się na plaży i rozważała, czy nie wprowadzić programu "Plaża+” dla wszystkich obywateli.
Dzień 3: Spotkanie z naturą w Ogrodzie Japońskim
W Ogrodzie Japońskim Premier Miłka poczuła się jak w kraju kwitnącej wiśni. Spacerując wśród bonsai i koi, doszła do wniosku, że harmonia i spokój to klucz do dobrego rządzenia.
Dzień 4: Przygoda w Jaskini Niedźwiedziej
Nie mogło zabraknąć odrobiny adrenaliny! W Jaskini Niedźwiedziej Premier Miłka z latarką w dłoni eksplorowała podziemne korytarze, śmiejąc się, że to idealne miejsce na tajne narady rządu.
Dzień 5: Zjazd na Czarnej Żmii
Na zakończenie wyprawy Premier Miłka zdecydowała się na zjazd Czarnej Żmii. Krzyk radości słychać było aż w Stroniu Śląskim! Po wszystkim stwierdziła, że taka dawka emocji powinna być obowiązkowa dla każdego ministra.
Po powrocie do Apartamentów Stara Morawa Premier Miłka zwołała konferencję prasową (na tarasie z widokiem na góry), ogłaszając:
"Zaufanie zdobywa się nie tylko obietnicami, ale też rozmowami przy ognisku, obserwacją bawiących się dzieci i wspólnym śmiechem. Polecam ten model wszystkim rządzącym!"